wtorek, 26 sierpnia 2008

Miazmaty

W 1980 roku spotkania Beate Bartel, Gudrun Gut, Blixy Bargelda i N.U. Unruha zapoczątkowały Einstürzende Neubauten. Beate i Gudrun odłączyły od tego składu dość szybko, tworząc zespół Mania D. Później Gudrun z Bettiną Köster grały pod nazwą Malaria.


Malaria Your time to run

W końcówce lat 80 i na początku 90 Gudrun stała na czele berlińskich kobiecych kapel: Matador and Madame Bovary. W 1988 założyła wytwórnię Moabit Records, skupiającą się na kobiecym graniu.


Fragmenty dokumentu z lat 80 "Girls Bite Back". Bettina Koster, Beate Bartel i Gudrun Gut.

Jeden z ostatnich projektów Gudrun to The Ocean Club. Pierwsze CD (2004, Intercord/Alternation Rec) to jej muzyka i głosy: Anity Lane, Ingi Humpe, Myry Davies i Blixy Bargelda.


Yadi Yadi - senny głos Anity Lane i twardy Gudrun Gut

W 2007 Gudrun wydała 'I put a record on' z Move me - kawałkiem, który tkwi w mojej pamięci od kilku miesięcy. Album ukazał się w wytwórni Monika Enterprise, której Gudrun jest założycielką. Co jeszcze ukazuje się w Monika Enterprise można sprawdzić tu. A jest to m.in. Burka Band - 'pierwszy afgański girlsband', który w 2003 roku narobił szumu w mediach.


Gudrun Gut - Move me

Gudrun Gut zaczęła współpracę z Myrą Davies w 1991. Połączenie głosu z Vancouver i berlińskiej muzyki dało nowojorski efekt, czyli coś, co brzmi trochę jak Laurie Anderson. Od tamtego czasu ukazały się 3 albumy zatytułowane Miasma.


Miasma - Myra Davies i Gudrun Gut - Taxi



Princess z tekstem na podstawie teorii psychoanalitycznych Karen Horney

1 sierpnia 2008 wyszła EP Myry Davies 'The girl suite', a wkrótce po niej LP Cities + Girls. Fragmenty do odsłuchania tu.



'My friend Sherry' o podziemiu aborcyjnym w połączeniu z chwytliwym podkładem można posłuchać tu. Tekst poniżej:

"Back in the early Sixties, in those oh so 'Happy Days'…

Chorus: My friend Sherry with her red dress on, she could do the shimmy all night long. Sherry Baby won't you come out tonight? Tell your mom everything is all right.

But it wasn't all right back in the early Sixties, in those oh so 'Happy Days'.
No birth control. Criminal abortion (Russian roulette) was the only game in town. Many a girl took that chance. Sherry did. Here's how it went in those oh so 'Happy Days'.

The girl finds a doctor, agrees on a price, rents a motel room — doesn't have to be nice. Sheets and towels her mother won't miss and her best friend has to agree to assist cause the deal with the doctor is, if things go wrong, he's going to run. The best friend is there to call 911.

Spread-eagled on a table in a cheap motel room, waiting for the drugs to kick in, she wonders if it's Door Number One or Door Number Two. With God, the odds always favour the house. To stop the thought that she might die, she tries to think of lemon pie. Mom. How upset she'd be if she knew what's happening to me. Oh, I forgot, in case I die, I wish I'd said Goodbye. Opps! Now she needs to throw up. And all the while the doctor's poking around down there, trying to make enough of a tear to bring on a miscarriage and not a hemorrhage.

If all goes right, there's no need to run. No call to 911. The doctor splits. The girl goes to Emergency, feeling ill of course. But she doesn't care. She's got her life back. That's not how it went for my friend Sherry.

(Chorus)

Sherry couldn't find a doctor so she settled for a med student knowing, if he punctured 'x' instead of 'y', she could die. And she did. At seventeen, Sherry Baby was dead.

Help me out here. Why in God's name does anyone what to go back to that?

(Chorus)"

Obecne Gudrun prowadzi dwugodzinną audycję, trwającą od 1 do 3 w nocy z niedzieli na poniedziałek w berlińskim Radio Eins.

poniedziałek, 11 sierpnia 2008

Śląski Central Park

Tomek, co to go ostatnio spotkałam w pociągu jadącym z Suchej do Krakowa, trafił do Chorzowa z holgą. A potem z mikrofonem.
Z nudów zapewne.
Efekt tu.

Ostatnio kolekcjonuję zbiegi okoliczności.

środa, 6 sierpnia 2008

krótkie wakacje w Stilo

Październikowa pogoda, 3 dniowy urlop. 1800 km, prawie 150 litrów benzyny. Ryba smażona i frytki. Sztorm, drzewo pękające w nocy na polu namiotowym. Zupa marchwianka. Dawno nie pita herbata z cytryną i cukrem.
Stilo.
Bajery bałtyckiej riwiery.