poniedziałek, 20 października 2008

romans się skończył.
w krakowie mam już tylko przelotne flirty.
chwilowe tęsknoty. odrobinę obowiązków.

a ja spędzam czas_po_pracy na cudzych blogach. wodząc myszką nad warszawą w google maps. kraków zdradziłam zupełnie - pracuję dla warszawa.gazeta.pl
widuję się z ludźmi, których nie widziałam lata. Słyszę historie o minionych epokach. Podróżuję i dosłownie i nie. Czytam Balzakiana. Czytam nową Ugresic. Czytam. Słucham. Myślę nad tym co dalej.

2 komentarze:

Aga pisze...

Ja Ci dam przelotne!!

Anonimowy pisze...

eh szefowa, Kraków już nie ten sam bez Ciebie :)